17 gru 2012

Siłą rozpędu...

Tak szybko następny post? Udało się :) Jeden prezent został wręczony wiec mogę go pokazać nawet już na obdarowanej modelce. Ocieplacze na ręce z symbolem Punishera (takie było jedno z wieeeeelu życzeń).


 Jeszcze naszyjnik który dłuuuugo czekał na skończenie no i wreszcie się udało :) Jestem nim zachwycona i na pewno będę chciała zrobić podobne.


Na pewno za parę dni wrzucę moje pierniki, bo już upiekłam, teraz czekają na lukrowanie, a to pewnie zajmie mi dwa dni...Dla tego też jutro zaczynam ostro lukrować :)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i pachnąco piernikową przyprawą :*


4 komentarze:

  1. Ojtam, ojtam, od razu z "wieeeeelu życzeń"... Czepiasz się :P
    A ocieplacze są GENIALNE!!! Szkoda tylko, że muszę je czasem ściągać :(

    Ana

    OdpowiedzUsuń
  2. Wolę nie myśleć co by się pod nimi działo jakbyś ich nie ściągała :) A lista prezentów starczyłaby do końca naszej znajomości :P...a co chwila pojawiają się nowe pomysły :) Moje też :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaaa!! Świetne są rękawki!! No pomysł bezbłędny :D

    OdpowiedzUsuń