19 mar 2012

Pożegnanie zimy

Idzie wiosna, a więc zaczynają się spacery z moim psim bachorkiem :) W domu pozuje do zdjęć, ale na dworze nie da się jej złapać. Ostatnio odkryłam, że czasem opłaca się kupić szalik albo sweter na grzebaku (ciucholand :P ) zamiast kupować włóczkę. Mnie udało się trafić na dwa świetne szaliki za 6 zł oba, a włóczek porządne motki i to nie takich pospolitych. No i jakiś czas temu wyszydełkowałam śliczny berecik tylko kolory zupełnie nie moje :D Jakby komuś się spodobał to chętnie podaruję. Na zdjęciach brakuje guziczka, bo jeszcze nie miałam czasu dokupić. Przy okazji kolejne mizerne postępy w moim ptaszkowym hafcie. Jak dobrze pójdzie to może sobie tą torbę na Boże Narodzenie zrobię :P Z braku czasu przestaję tłumaczyć moje wypociny, za to umieszczam Google translatora, który nie spisuje się najlepiej, ale zda się.

3 komentarze:

  1. ha, o tym kupowaniu swetrów na ciuchach i ja się już przekonałam ^^.
    berecik fajny, a ptak całkiem nieźle ci idzie ^^ haftowanie na czarnej kanwie wcale nie jest takie hop siup :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny beret :-)
    Pewnie znalazł się już ktoś chętny...
    A tak w ogóle to oczywiście mnie i moją córcię zachwyciły 2 pierwsze zdjęcia :-)) Kochamy psy...
    Haft podziwiam. Piękne są na czarnej kanwie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na beret jeszcze nie było chętnych także jeśli masz ochotę to podaj adres i czekaj na prezent :D

      Usuń