Na szybciutko między sprzątaniem a gotowaniem, pochwalę się moimi corocznymi piernikami. Pieczone ze starego przepisu na piernik staropolski, dlatego zawsze mięciutkie. Dla piernikowych miłośników polecam przyprawę z kotani bo najlepsza :). Jak zwykle ręcznie lukrowane, w tym roku z braku czasu tylko małe jednokawałkowe domki, ale zawsze to coś. Życzę wszystkim spokojnej wigilii i zdrowych, bezstresowych świąt. Pachnącej choinki i przede wszystkim dobrej rodzinnej atmosfery. No i fajnych craftowych prezentów oraz inspiracji :*
Zielony lukier, śliczny!! :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego :)
jesteś moim mistrzem... Cudne pierniki :-) Napatrzeć się nie mogę na nie...
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Jak co roku dajesz zdjęcia i zawsze zachwycają te piernikowe cudeńka! Wesołych Świąt, należnego odpoczynku i spełnienia marzeń!
OdpowiedzUsuń