6 mar 2013

Króliki, wampiry i pastelowe tęcze.

Powoli wracam do życia po feriach zimowych, które mnie wykończyły...ale również dały mi nowe siły do tworzenia. Przeprowadziłam też małe warsztaty z ośmioletnią siostrzenicą mojego lubego. Efekt to dwa koralikowe króliczki:

 Trochę ciemne, ale taki kolor Mała Gosia sobie zażyczyła :) (tak dwie Gosie robiły króliczki :). Zrobiłam też kolczyki "wampirze", które po teście "jak leżą" musiały zostać moje :D

 Są piękne i bardzo w moim stylu. Natomiast zupełnie nie w mojej kolorystyce jest naszyjnik który poczyniłam z prezentu urodzinowego. Tęczowe pastele, mimo że to róże i niebieskości to nawet mnie się podobają.
Wiosenne całuski dla tych co im już trawa rośnie :P i nie tylko :*
P.S. Zapraszam na moją rozdawajkę!

2 komentarze:

  1. Wampirowe kolczyki są czadowe :*

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW. Jak zrobić takie przestrzenne cuda?
    Genialne są te zwierzaczki.

    OdpowiedzUsuń