Trochę ciemne, ale taki kolor Mała Gosia sobie zażyczyła :) (tak dwie Gosie robiły króliczki :). Zrobiłam też kolczyki "wampirze", które po teście "jak leżą" musiały zostać moje :D
Są piękne i bardzo w moim stylu. Natomiast zupełnie nie w mojej kolorystyce jest naszyjnik który poczyniłam z prezentu urodzinowego. Tęczowe pastele, mimo że to róże i niebieskości to nawet mnie się podobają.
Wiosenne całuski dla tych co im już trawa rośnie :P i nie tylko :*
P.S. Zapraszam na moją rozdawajkę!
Wampirowe kolczyki są czadowe :*
OdpowiedzUsuńWOW. Jak zrobić takie przestrzenne cuda?
OdpowiedzUsuńGenialne są te zwierzaczki.